Zapraszamy do ciekawego artykułu na temat żywienia psa surowym mięsem ( BARF )
BARF – biologicznie odpowiednia surowa dieta (Biologically Appropriate Raw Food) – z tym terminem z pewnością spotkał się każdy psiarz. O co chodzi? O rewolucyjny program żywienia psów opisany przez australijskiego lekarza weterynarii Iana Billinghursta. Opiera się on na naturalnych predyspozycjach psiego organizmu, a w szczególności układu trawiennego. Zakłada, że jeżeli dziki pies (wilk, hiena) jako drapieżnik i oportunistyczny padlinożerca żywi się praktycznie każdym pokarmem, który jest w stanie w danym momencie zdobyć, domowy pies jest również wszystkożercą i dla pełnego zdrowia wymaga diety zróżnicowanej i jak najmniej przetworzonej. Ogólne zasady diety są proste – jak najwięcej surowych kości z mięsem, a jako uzupełnienie – możliwie zróżnicowane produkty pochodzenia zwierzęcego i roślinnego – czyli narządy wewnętrzne zwierząt (wątroba, serca, żołądki wraz z zawartością) warzywa (oprócz cebuli, z umiarem strączkowe), owoce (oprócz winogron, awokado), nabiał, jaja, ryby. BARF nie zaleca podawania psom dużej ilości zbóż, najlepiej nie podawać ich prawie wcale. Między innymi dlatego, że powodują one powstawanie w żołądku gazów, co może prowadzić choćby do wzdęcia i skrętu żołądka.
Wiele osób obawia się wprowadzenia zasad BARF-u mylnie myśląc, że dieta ta jest trudna lub niemożliwa do ułożenia i zbilansowania bez wykształcenia z dziedziny dietetyki. Pojawiają się również głosy, że jej stosowanie jest bardzo czasochłonne i kosztowne. Nic bardziej mylnego. Każdy z nas przy minimum dobrych chęci i wysiłku może ułożyć dla swojego pupila BARF-owe menu.
Wbrew powszechnym opiniom, że każdy posiłek musi być idealnie zbilansowany, nie musimy wyliczać dokładnego procentowego udziału białka, tłuszczu, witamin czy zawartości mikroelementów w każdej misce. Założeniem diety BARF jest to, że ma się ona bilansować na przestrzeni dłuższego czasu po jej wprowadzeniu (np. na przestrzeni 2-4 tygodni). Wystarczy więc, że zastosujemy się do kilku najważniejszych zasad. Nadrzędną z nich jest wspomniana już wcześniej różnorodność. Również ważną, by starać się trzymać umownych proporcji:
A. surowe kości i mięso – 60%
B. warzywa – 15%
C. podroby – 10%
D. inne surowe dodatki – 10%
E. owoce – 5%
W uproszczeniu 80% to produkty pochodzenia zwierzęcego, a 20% roślinnego.
Surowe mięso i kości powinny być podstawą diety. Psy je uwielbiają, pamiętajmy jednak o dostosowaniu posiłku do możliwości i stanu zdrowia psa. Nie podawajmy szczeniakom, seniorom czy psom, które mają problemy z uzębieniem czy zaparciami dużych kości, zastanówmy się w takich przypadkach nad mięsem zmielonym razem z kością. Jak ognia unikajmy kości gotowanych! Są bardzo niebezpieczne, mogą powodować perforację jelit lub żołądka. Powinniśmy również ograniczyć podawanie surowej wieprzowiny i kości wieprzowych.
Podroby są również ważną i łatwą do zdobycia częścią diety. W skład tej grupy wchodzą serca, żołądki (razem z zawartością), wątroba (bardzo dobre uzupełnienie diety w witaminę A, jednak pamiętajmy o jej podawaniu w rozsądnych ilościach- nie częściej niż 2 razy w tygodniu).
Składniki pochodzenia roślinnego warto miksować, wtedy są one łatwiej przyswajalne dla psiego układu pokarmowego oraz bardziej smakują niejadkom. Niektóre sklepy posiadają w ofercie gotowe zróżnicowane miksy warzywno – owocowe, co może być dobrym rozwiązaniem dla zabieganych właścicieli.
Innymi surowymi dodatkami mogą być jaja (raczej unikajmy podawania dużej ilości, szczególnie białka), jogurt naturalny, naturalne sery twarogowe. Wielu właścicieli urozmaica też dietę o algi morskie. Warto podawać oleje rybne lub niewielkie ilości tłustych ryb, na przykład łososia. Produkty rybne zawierają niezbędne dla organizmu kwasy tłuszczowe o niezliczonych dobroczynnych właściwościach. Unikać w barfowej misce należy olejów roślinnych.
Zastanawiasz się jaką ilość jedzenia podawać dziennie psu? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi – wszystko zależy od wieku, stanu zdrowia, trybu życia, indywidualnej szybkości przemiany materii. Ogólnie należy trzymać się zasady, by dzienna dawka pokarmu wynosiła od 2% do 7% masy ciała psa. Czyli pies o masie 30kg powinien dziennie dostawać od 0,6 kg do 2 kg pokarmu. Pies pracujący czy spędzający zimę w kojcu powinien jeść więcej od leniwego kanapowca, a szczeniak więcej od seniora. Kierując się tymi wskazówkami należy obserwować psa i na tej podstawie na bieżąco korygować dietę.
W jaki sposób przestawić psa karmionego gotową dieta na surową? Tu również wszystko zależy od psa i indywidualnej reakcji organizmu. Nie zaleca się stopniowej zmiany diety polegającej na mieszaniu suchej karmy z surowymi składnikami. Przed przestawieniem na BARF, warto zrobić dzień głodówki dla oczyszczenia jelit, następnie nie podawać od razu kości z mięsem, lecz przez kilka dni nieoczyszczone żołądki (żwacze), aby wytworzyć odpowiednią florę bakteryjną w przewodzie pokarmowym. Dopiero po takim okresie adaptacyjnym powinniśmy przejść do BARFowego planu żywienia.